„Las, pole, dwa sobole” Joanna Stoga (pdf)
Fragment tekstu
„Umówiły się na koniec sierpnia. Wcześniej jakoś się nie składało. Lato męczyło upałami, im coś ciągle wypadało, a to nieplanowany remont, a to praca albo sprawy z dziećmi. Ucieszyły się na swój widok, dawno się nie widziały. Rozpakowywały rzeczy i jedna przez drugą opowiadały, co u nich. Roześmiały się, gdy wyszło na jaw, że obie kupiły takie samo wino. Ona powiedziała, że zostawią je sobie na wieczór. Będzie pasować do tego sierpnia i babskich pogaduszek.
Skąd mogła wiedzieć, że wszystko potoczy się inaczej?”
Opis
W tej książce jest wszystko. Liryka, refleksja, czarny humor i obrazki rodzajowe połączone w całość wyobraźnią. Ból, bezradność, zagubienie, koniec i początek. Opowiedziane ściszonym głosem, spokojnym tonem, przy użyciu minimalnej liczby słów. To prozatorski odpowiednik haiku. Małe, skondensowane olśnienie. Jedno z tych, których nigdy się nie zapomina.