Opis
W tej książce jest wszystko. Liryka, refleksja, czarny humor i obrazki rodzajowe połączone w całość wyobraźnią. Ból, bezradność, zagubienie, koniec i początek. Opowiedziane ściszonym głosem, spokojnym tonem, przy użyciu minimalnej liczby słów. To prozatorski odpowiednik haiku. Małe, skondensowane olśnienie. Jedno z tych, których nigdy się nie zapomina.
„Jedna kobieta traci życie, a druga matkę. Ta, która zostaje po doczesnej stronie świata, musi załatwić sprawy urzędowe, złożyć wspomnienia w sensowną historię o (trudnej) miłości i wreszcie zmierzyć się z bólem utraty, jakiego nie da się ujarzmić. Oto przejmująca opowieść o tym, że relacje między dwojgiem bliskich ludzi ustają – i jednocześnie wcale nie ustają – gdy wkracza w nie śmierć. Nie jest prosto zamykać tyle treści w tak niewielu słowach – Joanna Stoga to potrafi. Te opowiadania są dojrzałe, precyzyjne i głębokie. Trudno uwierzyć, że to książkowy debiut”.
Michał Paweł Urbaniak, krytyk i pisarz
„Czy te wszystkie opowieści zechcemy połączyć w jedną, spójną fabularnie, całość, czy też czytać je osobno, jak kolejne wariacje na temat życia i nie-życia, jedno nie ulega wątpliwości: jest to świetna, żywa proza, wnikliwie zaglądająca we wnętrze człowieka doświadczającego straty i podsumowująca tę eksplorację doskonale dobranymi słowami, które układają się w przejmujące obrazy. I mimo, że mamy w literaturze sporo dzieł poruszających tematykę odchodzenia rodziców, nie ma tu mowy o wtórności”.
Dorota Tukaj, tłumaczka, recenzentka w portalu Biblionetka.pl
Darmowy fragment:
https://seqojawydawnictwo.pl/wp-content/uploads/2021/06/Czeremcha.pdf