„Ulotne” Joanna Olczak
JOANNA OLCZAK o sobie
Jestem łodzianką. Trudne piękno tego miasta wywarło na mnie decydujący wpływ. Z czasem jednak zrozumiałam, że to nie przestrzeń, ale język jest materią, która mnie określa i w której czuję się najlepiej. Dlatego pracowałam jako kierowniczka literacka w teatrze, dziennikarka i scenarzystka (m.in. „Na dobre i na złe“).
W Szwajcarii popularyzuję literaturę polską, organizując spotkania z pisarkami i pisarzami. Powołałam też do życia Polski Klub Książki w Zurichu, bo wierzę, jak Mario Vargas Llosa, że „literatura to coś najlepszego, co wymyślono dla obrony przed złym losem”.
„Ulotne” to mój debiut
Opis
„Ulotne”. Sam tytuł mówi już wiele o tych opowiadaniach. Ulotna jest przeszłość, wyobrażenia o ludziach i sobie samym. Ulotne są myśli o tym, jak było i jak być mogło. Meandry pamięci i domysłów, wyobraźni i marzeń. To właśnie jest materia z jakiej składają się te opowieści, wysnute z prostych obrazów i bolesnych wspomnień, proponujące pewne wizje, ale dalekie od łatwych rozwiązań. Wciągają i zatrzymują na dłużej; na pewno nie ulecą łatwo z umysłu czytelnika.
Darmowy fragment:
https://seqojawydawnictwo.pl/wp-content/uploads/2021/06/SUKIENKA-W-BIAŁE-GROCHY.pdf